Najwyżej położona miejscowość w Polsce- zapraszamy do Zębu
- WłóczyBlog
- 21 cze 2020
- 2 minut(y) czytania
Dokąd należałoby się wybrać, jeśli jedzie się w polskie Tatry? Odpowiedź wydaje się oczywista - do Zakopanego. Spróbujemy was jednak przekonać, że są tutaj alternatywy i to bardzo ciekawe Mamy na myśli Ząb - najwyżej położoną miejscowość w Polsce, leżącą na wysokości około 1000 m n.p.m. i znaną w kraju głównie dzięki Kamilowi Stochowi.
Nawet jeśli jedzie się na Podhale z myślą o górskich wędrówkach (a nie wędrowaniu po Krupówkach), to warto wstawać godzinę wcześniej, żeby dojeżdżać na szlaki z Zębu. Dlaczego? Już wyjaśniamy
Otóż chyba w żadnej miejscowości - ani po polskiej, ani po słowackiej stronie gór - nie znajdziemy takich panoram Tatr. Do tego zupełnie za darmo, w odróżnieniu np. od mocno rozreklamowanej "ścieżki w koronach drzew" w Bachledovej Dolinie na Słowacji. Tam zapłacimy minimum 10 euro od osoby, by podziwiać fragment tatrzańskiego pasma w tłumie ludzi. W Zębie, i to w dwóch miejscach, mamy dużo lepsze widoki tylko dla siebie.
Co to za lokalizacje i jak do nich dotrzeć? Może od początku. Najpierw w Poroninie skręcamy z "zakopianki" w prawo i mozolnie przez kilka kilometrów wspinamy się w górę do skrzyżowania w centralnej części Zębu. Potem mamy do wyboru opcję dobrą i znakomitą. Dobra to Furmanowa - trzeba na skrzyżowaniu skręcić w lewo, przejechać przez wieś (mijając po drodze m.in. rodzinny dom Kamila Stocha) i jechać do końca drogi. Po chwili odkryje się przed nami wspaniała panorama całych Tatr, którą można podziwiać ze zwykłej łąki. Widać wszystko jak na dłoni - od Hawrania w Tatrach Bielskich, przez główne pasmo z Rysami czy Łomnicą, aż po wierzchołki Tatr Zachodnich. Niby tylko 2 km spaceru od Gubałówki, a znajdujemy się jakby w innym świecie. Bez tłumów, dudniącej muzyki czy wszechobecnych straganów. Widzimy, z grubsza, to samo, ale w samotności i ciszy.

Panorama z Furmanowej blednie jednak przy widokach spod kościółka położonego między Zębym i Bustrykiem. Wracamy do głównego skrzyżowania i tym razem jedziemy prosto (skręcamy w prawo, jeśli kierujemy się z "zakopianki").

Po prawej stronie dostrzegamy za moment urokliwy drewniany kościółek. Udajemy się w tamtą stronę, a następnie docieramy kawałek dalej, do cmentarza. W tych niecodziennych okolicznościach możemy podziwiać najpiękniejszą panoramę Tatr, jaką kiedykolwiek widzieliśmy. Niech schowają się wszelkie wieże widokowe czy inne płatne atrakcje. Szczególnie polecamy wybrać się w to miejsce latem, w godzinach późnopopołudniowych. Słońce chylące się ku zachodowi oświetla wtedy góry pięknym blaskiem. To najlepsza pora dnia na wizytę pod Bustrykiem.
Poniżej galeria zdjęć (kliknj w prawo, aby przejść do kolejnego).
Ząb ma wiele uroku również zimą, zwłaszcza przy słonecznej pogodzie. Na potwierdzenie również kilka zdjęć spod kościółka wykonanych w... sylwestra
Wiecie jednak, co jest w Zębie najlepsze? Cisza i spokój. Założymy się, że gdyby chociaż 1/10 osób przyjeżdżających do Zakopanego wiedziała, co znajduje się tuż obok, już tak spokojnie by w Zębie nie było. Warto zatem cieszyć się tym miejscem, dopóki nie zatraciło swego charakteru.
GDZIE TO JEST: Około 10 km na północ od Zakopanego (odległość drogowa), na wysokości około 1000 m n.p.m., blisko Gubałówki.
JAK DOJECHAĆ: Jeśli nie dysponujecie własnym transportem, możecie łatwo dotrzeć do Zębu lokalną komunikacją. Z Zakopanego lub Poronina kursują charakterystyczne zielone busy firmy Żegleń Tatry Bus (tatrybus.pl).
GDZIE PRZENOCOWAĆ: W Zębie dostępnych jest wiele kwater. Szczególnie polecamy te blisko Furmanowej. Najlepsze widoki są na trasie od Furmanowej do Gubałówki.
コメント